02.01.2013 22:37
Dzień siódmy: księżycowe krajobrazy południowego Maroka (środa 2-1)
Po raz pierwszy parę kilometrów za Agadirem temperatura
przebiła 20 stopni.
Tak się tym podjaraliśmy że zaczęliśmy
planować nocleg na dziko gdzieś na wybrzeżu.
Pora zacząć się wreszcie rozbierać
W tym celu chcieliśmy nabrać wody do specjalnego zbiornika na
dachu, który oczywiście Nasze auto posiadało. Woda nalana
i co ... no i zaczęło kapać ze zbiornika. W tym miejscu chcemy
serdecznie pozdrowić firmę wyprawy 4x4 z Modlińskiej w Warszawie,
która mieni się być wielce profesjonalną firmą,
specjalizującą się w "szykowaniu" samochodów na podobne
wyjazdy. Gdyby Panowie po zamontowaniu nalali chociaż litr wody
to by wiedzieli, że z końcówki kapie woda, bo źle została
zamontowana. Sami to poprawialiśmy ale takie sytuacje nieco
irytują. Bo do brania kasy byli pierwsi, a ponieważ był
mróz my ich pracy w Polsce już sprawdzić nie mogliśmy.
Ok 100 km na południe od Agadiru zaczynają się niesamowite,
księżycowe krajobrazy. Ruch coraz mniejszy, droga coraz węższa i
gorsza, a słońce coraz mocniejsze.
Im bliżej Sahary
Zachodniej tym więcej marokańskich flag na każdym rogu.
Gdzieś na Saharze Zachodniej
Z każdym przejechanym kilometrem jest taniej, bo rząd marokański zachęca podatkami i dopłatami do wielu rzeczy żeby tylko napędzić osadnictwo w tych rejonach. Nie ma to jak zająć sporne terytorium Sahary Zachodniej przez zasiedzenie.
Coraz częściej zatrzymują nas kontrole, wystarczy dać im xero paszportu i sprawa staje się rozwiązana.
Pomimo że sobie naprawiliśmy zbiornik to jednak mieszkamy
w hotelu nad samym oceanem w miejscowości El Quatia.
Cenowo jest tutaj nieustająca promocja, a jak cenę
podzieli się na 3 osoby to wszystko staje się śmiesznie tanie.
Połaziliśmy po pchlim targu, ale towary tam oferowane delikatnie
mówiąc czasy świetności miały już za sobą.
Wieczorkiem tradycyjnie Maciek wyciągnął z torby małe co nieco, co spożyliśmy w celach profilaktycznych :)
Poniosłem pierwszą stratę, wyjeżdżając z Marakeszu zapomniałem
przymocować świeżo upraną koszulkę, która gdzieś w mieście
mi odfrunęła. Uczciwy znalazca proszony jest o jej zwrot, taka
szara z długim rękawem :)
widoczna na zdjęciu na kufrze jak wyjeżdżamy z hotelu
Maciek krzyczy z łazienki że własnie puścili ciepłą wodę więc trzeba się spieszyć z pisaniem.
Widać zmianę w ludziach, to tereny rzadko odwiedzane przez turystów więc uprzejmość tutejszych ludzi nie oznacza już wyciągania drugiej łapy po pieniądze. Ludzie są bardzo uprzejmi, trochę to nawet niebezpieczne żeby z motocykla wszystkim odmachiwać.
Każdy pokój trzeba najpierw przemeblować
Od mieszkańca usłyszeliśmy dobrą radę aby zaopatrzyć się w papierosy, którymi podobno bardzo łatwo utorować sobie drogę na kolejnych granicach. Może to i dobry pomysł bo z racji na niskawe ceny trochę marokańskiej kasy nam zostało i nie było pomysłu co z nią zrobić.
Spotkany Niemiec wyznał że przed nami najbardziej nudny odcinek do granicy z Mauretanią, podobno nie ma nic. Po prawej ocean, po lewej piach z kamieniami. No cóż zobaczymy...
Pozdrawiamy wszystkich kibiców i dziękujemy za życzenia.
Komentarze : 6
Pojawiła się reakcja od wspomnianej tutaj firmy szykującej pojazdy na tzw. wyparawy. Podobno przeprosili Zbyszka za mało profesjonalne podejście do tematu.
No cóż nie myli się ten co nic nie robi.
Myślę że taka postawa jest OK
حظا سعيدا ومرحبا بكم في الطرق واسعة مستوى
Podobno to znaczy szerokiej drogi.
Jesteście już w Mauretani?
Maciek jak kolega Zbyszek będzie pod prysznicem:)to ty skrobni pare zdan jak ty to widzisz pozdrawiamy
Żebym wiedział wcześniej to oprócz nalepek na samochód i motocykl zrobiłbym wam koszulki i czapki z nadrukiem. Ale i tak jesteście dobrze oznakowani. (A może jakieś podobne tatuaże) Pozdrawiam Witek M. P.s. Nie odpadła nalepka z koła zapasowego?
Test ostateczny.
http://www.youtube.com/watch?v=GGxhOJy5DMc
Pozdrowienia dla Wszystkich uczestników wyprawy.Naprawdę Super Przygoda.Maciek przerobiliśmy Krzysia Toyote 4runner(taliba) i niedługo do was dołączymy,przesyłam filmik z testów. http://www.youtube.com/watch?v=PM4awgbHhoU
No to szerokości i oby tak dalej. Pozdrawiam całą wycieczkę.Radek
Archiwum
- wrzesień 2014
- sierpień 2014
- lipiec 2014
- czerwiec 2014
- maj 2014
- kwiecień 2014
- marzec 2014
- luty 2014
- styczeń 2014
- grudzień 2013
- wrzesień 2013
- czerwiec 2013
- maj 2013
- kwiecień 2013
- marzec 2013
- luty 2013
- styczeń 2013
- grudzień 2012
- listopad 2012
- kwiecień 2012
- wrzesień 2011
- sierpień 2011
- lipiec 2011
- czerwiec 2011
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Offroad (113)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Turystyka (3)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)