Parę osób mnie dopytuje o koszty wysyłki do Cape Town.Sprawdziłem u kilku agentów i jest mocno porównywalnie. Tzn. po polskiej stronie sam fracht kosztuje 490 USD za 3,5m3 Tyle mnjiej więcej zajmuje skrzynka z enduro. Oczywiście sportowcy mogą odkręcić koło, zdjąć owiewkę, to pewnie można jeszcze nieco zaoszczędzić.Potem dochodzą koszty obsługi celnej 160-190 PLN / motor, wystawienie listu przewozowego ok 300 PLN i jakieś różności ok 200 PLN (ale to już zależy od agenta).Trzeba jeszcze motor do Gdyni dowieźć, niektórzy agenci oferują w pakiecie transport np: z Warszawy. Więc tzreba takie detale posprawdzać żeby nie płacić za coś co może być wliczone.Ciekawe jest to że niektórzy agenci np: oferują możliwość okadzenia skrzynki na miejscu za 200 PLN z motkiem w środku i tak okadzony motek jest już full bezpieczny i zaopatrzony w odpowiedni certyfikat fitosanitarny (nazywa się to fachowo fumigacją drewna).

Poziom opłat po stronie RPA w poprzednim wpisie