10.07.2014 01:40
Końcowe odliczanie
Czas do wyjazdu zaczyna się liczyć w godzinach a nie w dniach
i w żołądku już czuć że to nie długo .
Wizy praktycznie gotowe. Poniżej podsumowanie może się
komuś przydać.
a) Tanzania 50 EUR - Berlin (trzeba czekać ok
tygodnia) - bezproblemowo, odpisują na maile co nie jest często
spotykane
b) Etiopia 17 EUR - Berlin też bezproblemowo,
załatwiają na miejscu
c) Sudan 40 EUR - za tle trzeba
czekać 2 tygodnie. Co ciekawe na wizie jest napisane że wjeżdżamy
motorem? A żeby to uzyskać trzeba mieć ten cholerny karnet.
Ciekawe czy by wpuścili na motorku gdyby w wizie nie było
wzmianki o motocyklu? Sudan to już prawdziwe afrykańskie klimaty,
czyli czas ma inne znacznie. Wizę odbieram przy okazji w
Berlinie, wczesniej dzwonimy i pytamy czy gotowe. Ależ oczywiście
zapraszamy. Zajeżdżam i na wejściu trzeba czekać bo Ramadan,
wreszcie ktoś sie pojawia i słyszę ale wizy nie są gotowe. Jak
to? Przecież dzwoniłem i mówiliście że gotowe? No tak ale
to była gotowość "koncepcyjna" czyli jesteśmy gotowi do jej
wystawienia. Trochę pokrzyczałem i po 2 godzinach zrobili to
czego im sie nie udało w 2 tygodnie. Inny temat to na ile ta wiza
jest ważna. Tego algorytmu chyba nie rozumie nikt, łącznie z
pracownikami ambasady. Teoretycznie jest ważna 2 miesiące, nawet
już ni edociekalem czy to maks. czas na wyjazd czy wyjazd.
Otóż 2 miesiące nalezy rozumieć jako miesiące
kalendarzowe. Jak odbierasz wizę 1go dnia miesiąca to jest ważna
do ostatniego dnia kolejnego miesiąca. Ale jak odbierasz np 30go
to wiza kończy się ostatniego dnia kolejnego miesiąca. Dodatkowo
trzeba uwzględnić 2 tygoniowy okres przygotowywania wizy i należy
przewidzieć kiedy koleś stwierdzi kiedy ją wystawi. Proste co? i
logiczne ?
d) Rwanda-Uganda-Kenia wspólna wiza
załatwiana przez internet 100 USD (90 dni multiple entry)
e)
Egipt 135PLN, trzeba mieć wczesniej bo podobno teraz w Aswanie
nie wystawiają w porcie, a nawet jak to robia to trzeba mieć
szczęście i spotkać kolesia który akurat biega z właściwą
pieczątką w kieszeni.
f) wiza do zwiedzania goryli w DRC
przez Internet (pod warunkiem wykupienie wizyty w parku), w
przeciwnym przypadku w Warszawie za prawie 600PLN ale porzeba
zaproszenie (chyba też od jakiegoś goryla )
g) reszta wiz na granicy, podobno
Dostałem wczoraj potwierdzenie od kolesia z Cape Tawn że
kontener rozpakowali i odebrał nasze skrzynki i czekają na nas w
magazynie. Mówi że ciężkie więc jest nadzieja, że w środki
nie ma kosiarek tylko motki
No i w końcu odbyło się
spotkanie na szczycie moje i Rafała na którym
wyciągneliśmy mapę i wreszcie zaplanowaliśmy trasę, jakoś tak
wcześniej nie było czasu . Taki
gest mieliśmy że do trasy wycieczki wciągneliśmy jeszcze Malawi.
Ach jak ja lubię te planowanie setek przejechanych
kilometrów w wygodnym fotelu i te czerwone drogi na mapie
że
niby 1sza kategoria.
Z racji tego że Rafał to jakiś
nurek zaawansowany jest chyba zczynamy od wybrzeża RPA w celu
dania nura w klatce coby przybić piątke z rekinami. Najpierw
byłem neutralny bo jestem raczej podwodnym dyletantem,
którego dotychczasowe podwodne wypady ograniczone były do
długości rurki w mojej masce. Ale doczytałem że kolesie oferują
opcję dla dummies więc chyba też się piszę . Walnąć sobie sweet
focię z rekinem to jest coś, wrzucę ją sobie potem do CV i robota
gotowa.
Mundial układa się super. Pierwszy raz w życiu zrobiłem
sobie zakład przed rozpoczęciem, na kogo ? Na Szwabów
rzecz jasna a że płacili 7:1 to czuję że tą fotę z rekinami będę
miał za darmo Żeby
tylko kolega Messi mi marzeń nie spiepszył.
W ogóle
kasa ostanio do mnie lgnie jak cholera. Siedzę wczoraj w
samolocie i coś ruszyć samolocik nie może. Popsuł się , afera w
samolocie, ludzie się wkrzyli, szczególnie kiedy się
dowiedzieli że podstawią inny tylko .... o 30 miejsc mniejszy.
Afera do kwadratu. Wreszcie pada hasło, że jak ktoś z mających
miejsca zrezygnuje to nagroda gwarantowana. No to podreptałem
sobie do bud i po chwili miałem inny bilecik i parę stów w
kieszeni. i
jeszcze dobry uczynek człowiek uczynił jakiemuś bliźniemu
niezakwalifowanemu wstępnie
Następny wyjazd zatem planuję przed kolejnym EURO.
Postawię na Polskę będą płacić 100:0 i sobie wtedy nawet samolot
kupię
Komentarze : 1
Kurde,podziwiam.Uwazam,ze te niedorozwoje z Afryki powinny jeszcze doplacac komus,kto chce tam w ogole pojechac w celu propagacji turystyki w tym syfie.Za darmo bym sie bal tam jechac.Islam i ciemnota,oraz glupota to mieszanka wybuchowa.Zycze udanej wyprawy,na pewno bedzie ciekawie.Pisz prosze na biezaco,jak gdzies bedzie internet :-)
Archiwum
- wrzesień 2014
- sierpień 2014
- lipiec 2014
- czerwiec 2014
- maj 2014
- kwiecień 2014
- marzec 2014
- luty 2014
- styczeń 2014
- grudzień 2013
- wrzesień 2013
- czerwiec 2013
- maj 2013
- kwiecień 2013
- marzec 2013
- luty 2013
- styczeń 2013
- grudzień 2012
- listopad 2012
- kwiecień 2012
- wrzesień 2011
- sierpień 2011
- lipiec 2011
- czerwiec 2011
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Offroad (113)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Turystyka (3)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)